Po raz kolejny apelujemy o uczulenie naszych bliskich o zachowanie wszelkich środków ostrożności i weryfikowanie telefonicznych informacji od osób podających się za policjantów, wnuczków bądź innych członków rodziny, zanim zdecydujemy się przekazać komuś zgromadzone oszczędności. Oszuści wywierając presję starają się uzyskać informację na temat sytuacji finansowej naszych seniorów. A wykorzystując fałszywe informacje o tragediach ludzkich podstępem próbują wyłudzić od nas pieniądze.

Tylko wczoraj na terenie powiatu żyrardowskiego miały miejsce kolejne 3 próby usiłowania oszustwa.

Pierwsze zgłoszenie było na terenie gminy Puszcza Mariańska. Do 58-letniej kobiety na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który podając się za jej syna powiadomił ją, że potrzebuje pomocy. Powodem wykonanego telefonu było rzekome spowodowanie przez niego wypadku drogowego. Rozmówcę zaskoczył fakt, gdy kobieta powiadomiła go, iż nie ma syna. Mężczyzna wtedy zakończył rozmowę i rozłączył się.

Około godziny 13 tym razem do mieszkanki gminy Mszczonów, także zadzwonił oszust. W tym przypadku była to kobieta, która przedstawiła się jako „Joanna”. Oszustka w rozmowie telefonicznej powiadomiła 62-latkę, że jej ojciec na przejściu dla pieszych spowodował wypadek drogowy. Mężczyzna miał potrącił kobietę, która jest w ciężkim stanie i w każdej chwili może umrzeć. Rozmówczyni wymieniła fałszywe imię i nazwisko rzekomego sprawcy zdarzenia drogowego. Mężczyzna ten miał być także członkiem rodziny kobiety, z którą skontaktowała się oszustka. Dodatkowo powiadomiła, iż zbiera pieniądze wśród ich członków rodziny, aby zapłacić kaucję w wysokości 80 tysięcy złotych. Dzięki czemu jej ojciec uniknie trzy miesięcznego pobytu w więzieniu. Wyznaczyła ona także czas do kiedy musi zebrać pieniądze. Jakby tego było mało oszustka podczas rozmowy wypytywała mieszkankę gminy Mszczonów o sumę zgromadzonych w domu pieniędzy, a także na koncie bankowym, ponieważ potrzebuje ich jak najwięcej. Nieuwaga oszustki wzbudziła podejrzenie 62-latki, co do wiarygodności przedstawionej przez nią sytuacji. „Joanna” zapytała czujną rozmówczynię o kwotę posiadanych oszczędności przez jej męża. Jednak nie wiedziała że mąż seniorki nie żyje od kilku lat. 62-latka tym samym uzyskała potwierdzenie, iż rozmawia z oszustką i od razu rozłączyła się. Dodatkowo skontaktowała się z żoną rzekomego sprawcy wypadku. Kobieta upewniła się że mężczyzna ten nie spowodował żadnego zdarzenia drogowego.

Trzecie usiłowanie oszustwa miało miejsce także na terenie gminy Mszczonów. Mieszkanka powiatu żyrardowskiego w słuchawce swojego telefonu usłyszała głos kobiety. Jak się później okazało była to oszustka. Kobieta podczas rozmowy telefonicznej przedstawiła się jako wnuczka seniorki. A w trakcie dalszego dialogu powiadomiła 76-latkę, iż jej wnuk przebywa obecnie na posterunku ponieważ jadąc samochodem potrącił kobietę. Dodatkowo wymieniała także imię rzekomego wnuka. Mężczyzna w trakcie tego zdarzenia miał rozmawiać przez telefon komórkowy. Fałszywa wnuczka oświadczyła, iż potrzebne jest 120 tysięcy złotych, aby sprawca wypadku nie trafił do więzienia. Powiadomiła, iż posiadają już 40 tysięcy złotych a resztę trzeba dozbierać. Tym samym zaczęła dopytywać ile pieniędzy babcia jest w stanie im dać. Kwota zadeklarowana przez seniorkę nie zadowoliła oszustki. Powiadomiła ona 76-latkę, że przyjedzie do niej Policja z psami i mundurowi wykonają rewizję w jej domu. Oszustka kilkukrotnie próbowała kontaktować się jeszcze z mieszkanką gminy Mszczonów.

Babciu! Dziadku! Nie daj się oszukać!

Oszuści najczęściej kontaktują się ze starszymi osobami wykorzystując ich łatwowierność. Nie kiedy wyłudzają oszczędności gromadzone przez całe życie. Jeśli zadzwoni do Ciebie osoba podająca się za twojego wnuka/wnuczkę, bądź innego członka rodziny i poprosi Cię o przekazanie pieniędzy zastanów się zanim to zrobisz. A przede wszystkim zweryfikuj uzyskane informacje i nie ulega presji wywieranej przez oszustów. Pod żadnym pozorem nie przekazuj nikomu a zwłaszcza telefonicznie informacji gdzie posiadasz pieniądze i jaką kwotę. A jeśli nie jesteś pewien z kim rozmawiasz to zakończ rozmowę. O wszelkich podjętych próbach wyłudzenia naszych oszczędności powiedzmy dzielnicowemu bądź innemu funkcjonariuszowi w najbliższej jednostce Policji. Zwróćmy także uwagę na nie znane osoby i pojazdy poruszające się w rejonie naszych gospodarstw.

 

Autor: mł. asp. Emilia Wielorańska